Co słychać w Budapeszcie?

Czwarty wyścig tegorocznej edycji RED BULL AIR RACE miał miejsce w Budapeszcie. Trasa wyścigu zlokalizowana była na Dunajem, naprzeciwko budynku Parlamentu.

Dla nas – ekip ratowniczych kolejne, zupełnie inne wyzwanie.

Dunaj obecnie nie należy do najczystszych rzek (ach, gdzie ten Straussowski „błękitny Dunaj” się podział). Widoczność w rzece to około 50 cm, do tego silny nurt narzuciły konieczność wypracowania nowej koncepcji działań ratowniczych.

W pierwszej kolejności podejmowane są działania stabilizujące samolot znajdujący się w wodzie, potem dotarcie do pilota i jego ewakuacja. Przez kilka dni przed zawodami trenowaliśmy kilka wariantów akcji ratowniczej.

Wyścigi Red Bull

Zawody odbyły się w dniach 1 i 2 lipca przy zmiennej i kapryśnej pogodzie. Silny, a okresowo porywisty wiatr miał wpływ na przebieg rywalizacji. Niemniej, jak zwykle, piloci nie oszczędzali, ani siebie, ani swoich maszyn. Atrakcją dla widzów były efektowne przeloty pod mostem rozpoczynające start do każdej próby.

Emocje trzymały nas do końca. Ostatnim startującym zawodnikiem był lider Yoshi Muroya. Pomimo ambitnej postawy zajął trzecie miejsce, tracąc do drugiego w klasyfikacji kanadyjczyka Peter’a Mc Leod’a 0,448 sek. i 0,556 sek. do zwycięzcy, amerykanina Kirby’ego Chambliss’a (było to pierwsze zwycięstwo w karierze tego 57 letniego zawodnika). Japończyk utrzymał jednak pozycję lidera.

W grupie „Challanger” bardzo dobry wynik uzyskał polski pilot Łukasz Czepiela, zajmując drugie miejsce. Po tym wyścigu w generalnej klasyfikacji jest na trzeciej pozycji.

Dodatkowe atrakcje

Dodatkową atrakcją imprezy w Budapeszcie był pokaz w locie z udziałem słynnego B-25 „Mitchel” w asyście samolotu T-28B Trojan.Samoloty B-25 były pierwszymi bombowcami, które wystartowały z pokładu lotniskowca. Miało to miejsce w kwietniu 1942 roku podczas słynnego rajdu na wyspy japońskie pod dowództwem ppłk Doolittle’a.

Dwa samoloty Alpha Jet A towarzyszyły w lotach nad Dunajem słynnemu amerykańskiemu F-4U „Corsair”.

Pokaz akrobacji na śmigłowcu BO-105C był bardzo gorąco przyjęty przez licznie zgromadzoną, po obu brzegach Dunaju, publiczność. Warto dodać, że BO-105 był pierwszym na świecie typem śmigłowca, który uzyskał certyfikat do wykonywania akrobacji

Kolejne spotkanie już 22 lipca w Kazaniu.

A  jak było w Chiba i Abu Dhabi możecie zobaczyć tutajtutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *